Posty

Wyświetlanie postów z 2012

Chaczkar krakowski

Obraz
    Chaczkar (orm.: Խաչքար , wym. khach’k’ar, pol. "kamień" ) to ormiański kamień krzyżowy, bogato zdobiony. Jego charakterystycznym elementem jest typowy dla sztuki Ormian motyw tzw. "kwitnącego krzyża". Kamienie tego typu były fundowane przez Ormian dla uczczenia i upamiętnienia dla tej społeczności szczególne istotnych wydarzeń. W Polsce takich ormiańskich kamiennych płyt wotywnych jest niewiele, mimo, iż historia osadnictwa ormiańskiego na ziemiach polskich jest bardzo długa, bo sięgająca czasów XIV wieku. Obecnie w Polsce znajdują się dwa chaczkary. Jeden z nich jest w Elblągu, zaś drugi w Krakowie.        Ten krakowski, ulokowany jest przy ul. Kopernika 9, w pobliżu tzw. latarni umarłych przy kościele pw. św. Mikołaja. Wykonany jest z jasnego piaskowca, na którym został wyryty napis, informujący o tym, iż powstał on ku uczczeniu pamięci Ormian, którzy od XIV wieku mieszkali w Polsce i wspierali Rzeczpospolitą, a także „ ...ofiarom l...

A tam był las... las krzyży

Obraz
    Na wschodnim krańcu Krakowa, gdzie granice administracyjne Nowej Huty się kończą, położona jest  Góra Kościelnicka (zwana niegdyś Górką Wrzodową lub Wrzodową Górą*), dawna osada wiejska wchodząca w skład tzw. klucza dóbr Kościelnickich. W XVII wieku, dzięki fundacji Barbary z Morzko Morsztynowej, która ufundowała drewno pod budowę, w miejscu dawnej, drewnianej świątyni postawiony został również wykonany z drzewa kościół pw. Wszystkich Świętych. W późniejszym okresie w obrębie świątyni wyznaczonym ogrodzeniem powstał cmentarz, na którym spoczęły rodziny fundatorów kościoła - Wodzickich, a także Potockich będących właścicielami sąsiedniej miejscowości Węgrzynowic. W 1914 roku miejsce wiecznego spoczynku odnaleźli tu żołnierze armii autro-węgierskiej, którzy polegli w walkach o Kraków w dniach 17-20 XII 1914 roku.    W stronę świątyni oraz miejsca wiecznego spoczynku pnie się pod górę droga otoczona nietypowym lasem... lasem krzyży. Powstał on za sprawą...

Włócznia Przeznaczenia

Obraz

Tunel w Ruszczy

Obraz
    Na początku lat 50-tych XX wieku, ówczesne dwie podkrakowskie wsie: Ruszcza i Wadów, w związku z budową Nowej Huty oraz kombinatu metalurgicznego im. Lenina zostały objęte planami przebudowy oraz intensywnej industrializacji.    Dotychczasowe wioski, żyjące z dala od zgiełku wielkomiejskiego sąsiedniego Krakowa zostały przedzielone ogromnym nasypem kolejowym, przez który wiodła nowo powstała linia kolejowa: PLK 944 Kraków Nowa Huta NHA - Kraków Nowa Huta NHD (obsługująca głównie kombinat w Nowej Hucie). Wkrótce też zostały pod torami wydrążone dwa tunele, które miały ułatwić komunikację pieszą oraz samochodową między Ruszczą i Wadowem. Krótszy, posiada około 75 metrów długości, zaś dłuższy prawie 200 metrów. W pierwszej dekadzie XXI wieku tunel wadowski został wyremontowany oraz oświetlony. Obecnie, obiekt ten łączy ze sobą ul. Organki z ul. Za Górą.         Tunel wadowski był też bohaterem Nowohuckiej Kronika Filmowej, z 2004 ...

Zawiłości kobiecego umysłu

Obraz
   "... p olityczni wielbiciele Marjanny zebrali się koło niej i pragną przyprawić jej ramiona niczem Wenus z Milo.    To są mężczyźni... Kobieta, choćby była nawet posągiem, pragnie mężczyźnie przyprawić jedynie rogi. Mężczyźni są szlachetniejsi. Uważają, że popularny symbol trzeciej republiki, wyrosły z legendy bitewnej - powinien mieć ręce i nogi. Chociażby ich nie miała polityka rz ądu.     Ba, ale z tymi ramionami to wiele kłopotów. Jedna grupa pragnęłaby, by ramię z wytatuowanym młotem i sierpem miała dłoń zaciśniętą w piąstkę. To kobiecie przecież nie wypada mówić pięść. Inni radziliby jej dłoń nieść w ukłonie faszystowskim - to znów włożyć w jej dłoń pochodnię ognistego krzyża. To są tylko projekty. Bo postać, mającą symbolizować rządy dzisiejszej Francji, powinna mieć rękę podniesioną - i pokazujacą - figę.    Marjanna jest dobrze zbudowana, ma proporcje Wenus Milońskiej, jest kobietką wesołą, umiejącą się bawić, ...

Szalone międzywojnie, czyli nocne życie Warszawy

Obraz
Ze wspomnień Stanisława Korwin-Pawłowskiego:  " Gdy teraz myślę o czasach międzywojennych, nie mogę wyjść z podziwu, jak ludzie wytrzymywali ten małpi cyrk, jaki wtedy dział się w Polsce. Oto kilka migawek z życia sanacyjnej elity:     Nieduży lokal nowo otwartej restauracji `Ritz` w Alejach Ujazdowskich, z rzędu najdroższych. Publiczność odpowiednia. Już północ. Pomiędzy stolikami pełza na czw orakach minister poczt i telegrafów płk Miedziński - poszczekuje, mruczy i chwyta panie za nogi. One go kopią, a on dalej swoje.       Karnawał któregoś tam roku. Pewnego dnia wypadły mi aż trzy bale: w Wyższej Szkole Sztuk Pięknych na Powiślu, w Towarzystwie Czytelni Ludowych w Resursie Obywatelskiej, wreszcie u Szwoleżerów - gdzieś w okolicach Myśliwskiej. [...]  Do Szwoleżerów trafiłem koło 4 nad ranem: całe towarzystwo, gospodarze i goście, mają już porządnie w czubach. Wesołe okrzyki dochodzą z bocznej salki; siedzi tam na podłodze plecami oparty...

Kamienica Machaufów

Obraz
Kamienica przy zbiegu ulic Lubicz i  Radziwiłłowskiej 33/35 w Krakowie  została ufundowana przez rodzinę Machaufów. Wybudowana została w latach 1899-1902 wg. projektu arch. Karola Scharocha. Stanowi ona przykład eklektycznej architektury z przełomu XIX i XX wieku. Od roku 1905 do wybuchu II wojny światowej budynek wraz z położonym obok pałacykiem Pod Gackiem (przy ul. Lubicz), należał do rodziny Gőtzów, właścicieli Browaru Okocim.