sobota, 28 lipca 2012

Szalone międzywojnie, czyli nocne życie Warszawy


Ze wspomnień Stanisława Korwin-Pawłowskiego: 

"Gdy teraz myślę o czasach międzywojennych, nie mogę wyjść z podziwu, jak ludzie wytrzymywali ten małpi cyrk, jaki wtedy dział się w Polsce. Oto kilka migawek z życia sanacyjnej elity:
    Nieduży lokal nowo otwartej restauracji `Ritz` w Alejach Ujazdowskich, z rzędu najdroższych. Publiczność odpowiednia. Już północ. Pomiędzy stolikami pełza na czworakach minister poczt i telegrafów płk Miedziński - poszczekuje, mruczy i chwyta panie za nogi. One go kopią, a on dalej swoje. 
    Karnawał któregoś tam roku. Pewnego dnia wypadły mi aż trzy bale: w Wyższej Szkole Sztuk Pięknych na Powiślu, w Towarzystwie Czytelni Ludowych w Resursie Obywatelskiej, wreszcie u Szwoleżerów - gdzieś w okolicach Myśliwskiej. [...] Do Szwoleżerów trafiłem koło 4 nad ranem: całe towarzystwo, gospodarze i goście, mają już porządnie w czubach. Wesołe okrzyki dochodzą z bocznej salki; siedzi tam na podłodze plecami oparty o ścianę marszałek Sejmu Świtalski. Nogi ma rozstawione [...] usta szeroko otwarte. Rozbawione panie rzucają w niego działkami pomarańczy, starając się trafić, przepraszam, w gębę. Frak pana marszałka jest w wielu miejscach poplamiony pomarańczowymi trafieniami.
    `Oaza` - najbardziej reprezentacyjny nocny lokal stolicy. High life, cudzoziemska dyplomacja, wojskowość. Przy dwóch zestawionych stolikach siedzi paczka oficerów. Rej wodzi płk Wieniawa-Długoszowski. Już popili, ale trzymają się. Nie darmo sam Napoleon wyraził uznanie dla hartowności polskich głów. Oficerowie wstają i... zaczynają tańczyć z sobą parami wśród innych tańczących par. Ci, którzy zastępowali tancerki, bardzo zręcznie przedrzeźniają kobiece ruchy i umizgi, pozwalając sobie chwilami na nieco ryzykowne pod względem obyczajowości figury".

Cytat za: S. Korwin- Pawłowski, Wspomnienia. Wyścig z życiem, Warszawa 1966, s. 53-54 



Na zdjęciu: Bal w Akademii Sztuk Pięknych, Warszawa 11 stycznia 1936 roku 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz